Wróć na: 2013

Tekst Joanny - laureatki 1 miejsca w konkursie

(+) Dodaj komentarz

Napisane 03.09.2013 przez

Pierwszą nagrodę w naszym konkursie Poznaj Mądra Mamę zdobyła Joanna.
Za zgodą autorki publikujemy pełny tekst odpowiedzi na pytanie „Czym według Ciebie powinna charakteryzować się mądra mama”


Wcześniej nie zastanawiałam się czym powinna charakteryzować się Mądra Mama, bo nie miałam takiej potrzeby. Pamiętam do dziś, że kiedy byłam mała i czegoś mi zabraniano, zawsze powtarzałam mojej mamie, że nigdy nie będę taka jak ona. Teraz Mój Skarb jest jeszcze bardzo maleńki, bo upragnione dwie kreseczki zobaczyłam w czerwcu tego roku, więc mamy za sobą dopiero 11 tygodni i jeszcze sporo czasu przed nami.

Przez 2 lata, kiedy staraliśmy się z mężem o dziecko, dokładnie obserwowałam moich znajomych, przyjaciół, kuzynów i kuzynki, którzy już mają swoje pociechy. Zaczęłam zastanawiać się, czy w danej sytuacji postąpiłabym tak jak oni, czy inaczej, pewne zachowania i pomysły mi się nie podobały i od razu mówiłam sobie w myślach np. " robią krzywdę temu dziecku, dlaczego mu na wszystko pozwalają?" albo "gdybym ja była jego/jej mamą to zrobiłabym to inaczej".

Sporą wiedzę na temat tego jak postępować z dziećmi, jak rozpoznawać ryzyko, jak pomagać, jak rozwijać, jak wspierać, czy w jaki sposób zapewnić bezpieczeństwo, zyskałam na studiach. Do wielu notatek i książek wróciłam, gdy dowiedziałam się o ciąży. Gdy dziś przeczytałam pytanie: "czym według Ciebie powinna charakteryzować się Mądra Mama" pomyślałam o sobie, o tym jaką będę matką, czy nie przerośnie mnie trud macierzyństwa?
Obserwując dzisiejszych rodziców zauważam, że jedną z głównych obaw o to jak poradzą sobie z rodzicielstwem, nie jest to jakie będą ich dzieci w przyszłości, czym będą się zajmowały, o czym będą marzyły, ale to jak sobie dadzą radę finansowo, bo przecież ciągle dookoła słyszymy o nieciekawej sytuacji ekonomicznej, o braku wsparcia dla rodzin, o bezrobociu, a utrzymanie dziecka kosztuje i to nie małe pieniądze. Z tych też powodów wiele małżeństw ogranicza liczbę dzieci lub nie decyduje się na dzieci wcale. Moja znajoma powiedziała kiedyś " mam córeczkę i nie zdecyduję się na więcej dzieciaków, bo nie dam rady finansowo, a teraz przynajmniej wiem, że jestem w stanie zapewnić dziecku wszystko czego potrzebuje i na co będzie miała w życiu ochotę" i jej słowa zmusiły mnie do refleksji.

Przypomniałam sobie moje dzieciństwo. Było nas pięcioro. Tata bywał w domu rzadko, bo to on pracował i zarabiał na utrzymanie całej rodziny, za to mama, ona spędzała z nami całe dnie i noce. Nie mogę powiedzieć, że dostawaliśmy wszystko czego potrzebowaliśmy i że spełniano nasze zachcianki - wręcz przeciwnie, pamiętam, że często brakowało pieniędzy, ale jakoś dawaliśmy sobie radę. Wózek, w którym mnie wożono pamiętał jeszcze moich braci, nie był wielofunkcyjny, ani nie miał ślicznych kolorowych wzorów, ale przez ręce mamy często kołysał nas do snu. Nie mieliśmy ślicznych grających misiów nad łóżeczkiem, ale razem z najmłodszym bratem zasypialiśmy w łóżku, a mama sama śpiewała nam kołysanki na dobranoc. Nie jeździliśmy na kolonie i wakacje, nie mieliśmy najnowszego sprzętu muzycznego i komputerowego ale wychodziliśmy z tatą grać w piłkę, jeździliśmy z mamą na wieś do babci, gdzie czekało nas tysiące przygód. Pamiętam nasze mieszkanie, do którego drzwi były zawsze otwarte, przez które przewijało się mnóstwo naszych kolegów i koleżanek, zawsze było wesoło. Moja mama miała ogromne serce, jeśli zrobiła kolację na której ktoś się pojawił, to nieważne czy było nas sześcioro czy dziesięcioro dzieciaków, mama podzieliła tak, że wystarczyło zawsze dla wszystkich. Bardzo różnimy się z moim rodzeństwem, ale mama nigdy nie dała nam odczuć, aby ktoś był dla niej mniej lub bardziej ważny, wszystkie swoje dzieci kochała i kocha tak samo mocno.

Pamiętam chwile kryzysów w naszej rodzinie, wypadek samochodowy i czas gdy moja mama leżała długo w szpitalu, pamiętam śmierć jednego z moich braci, wiele urywków z ciężkich chwil i staram się zrozumieć jak wiele w życiu rzeczy się wydarzyło i jak wiele nas spotkało, a przede wszystkim moją mamę. Patrzę na nią dzisiaj, a ona ma tyle samo energii co dawniej, wciąż się wiele uśmiecha i nadal obdarza wszystkich tym co tylko ma. I myślę sobie, że nawet gdyby jej już nic nie zostało, znalazłaby coś czym mogłaby się z nami podzielić. Mama nie ukończyła studiów, nie czytała poradników i książek, nosiła i nosi w sobie pewną Mądrość Życiową, która ją charakteryzuje i którą nas karmiła, zawsze powtarzała, że „nie trzeba się martwić, jakoś to w życiu przecież będzie”.

I dzisiaj myślę, że Mądra Mama to taka, która obdarza swoje dzieci miłością i dobrocią jakie w sobie nosi i daje dzieciom to co ma w sobie najpiękniejszego, a nie to co może kupić i co oferuje dzisiejszy świat. Uważam, że dzisiejsze Mądre Mamy nie mogą dać się zwariować dzisiejszemu światu i nie mogą zapominać o podstawowych wartościach jakie powinny przekazać swoim dzieciom. Mądra mama charakteryzuje się ogromnym sercem i niekończącą się dobrocią, którą obdarowuje cały świat. Mądra Mama to moja Mama. Chciałabym być kiedyś taką Matką dla moich dzieci.

Dodaj komentarz

Autor*

Wpis*
Skomentuj